Łysienie androgenowe jest jednym z najmniej komfortowych schorzeń z jakimi musi zmagać się człowiek. Dolegliwość jest o tyle przykra, że niejednokrotnie nie da się powstrzymać jej postępu, z uwagi na to, że bardzo ciężkie jest znalezienie jej dosadnej przyczyny. Istotą choroby jest miniaturyzacja mieszków włosowych w okolicach czołowych, na szczycie głowy oraz w regionach ciemieniowych. Dochodzi wówczas, do stopniowej konwersji włosów z terminalnych do meszkowych.
Włosy terminalne są z reguły długie, grube, a na ich wzrost ma spory wpływ stężenie androgenów. W przypadku nadwrażliwości na dihydrotestosteron (DHT), czyli pochodną męskiego testosteronu włosy terminalne ulegają przykrej przemianie do króciuteńkich włosów meszkowych.
- U mężczyzn utrata włosów rozpoczyna się przesuwaniem linii włosów ku wierzchołkowi głowy. Proces zwykle ma początek w katach włosów i postępuje na przestrzeni kilku lat, aż ostatecznie pozostawia po sobie jedynie „grzebień”, czyli wąski pasek w okolicy czołowej. W najcięższych przypadkach włosy pozostają tylko w okolicach ciemieniowych i potylicznej.
- U kobiet linia czołowa na ogół pozostaje niezmieniona, co nie zmienia jednak faktu, że włosy cieńczeją, a przedziałek poszerza się.
JAK DIHYDROTESTOSTERON (DHT) WPŁYWA NA JAKOŚĆ WŁOSÓW?
Wspomniany hormon stymuluje wzrost włosa w określonych częściach ciała. Każdy mieszek włosowy przechodzi regularny cykl wzrostu i rozwoju, który nie jest w żaden sposób zsynchronizowany z włosami sąsiednimi. Wyróżnia się 3 fazy rozwoju włosów:
- Anagen – faza wzrostowa
- Katagen – przejście do fazy spoczynku
- telogen – etap spoczynkowy, na którego końcu dochodzi do wypadnięcia terminalnego włosa, gdyż zostaje on wypchnięty przez nowo wyrastający włos.
Dihydrotestosteron (DHT) skraca czas anagenu, w związku z czym nie daje możliwości powstania nowego włosa, a na skutek dodatkowych zaburzeń dochodzi do miniaturyzacji i powstania włosów meszkowych.
WYPADANIE WŁOSÓW – CO ROBIĆ?
W przypadku podejrzenia łysienia należy czym szybciej udać się do specjalisty – trychologa, który przy pomocy wyspecjalizowanego sprzętu dokona analizy skóry głowy i kondycji włosów. Jest to bardzo ważne, ponieważ w rzeczywistości wyróżniamy kilka typów łysienia, a u podstawy chorób leży wiele czynników. W zasadzie łysienie samo w sobie nie jest chorobą, lecz niepokojącym objawem. Zwykle wiąże się z zaburzeniem gospodarki hormonalnej. Niewykluczone więc, że lekarz zleci dodatkowe badania bądź konsultację np. endokrynologiczną. U kobiet często powodem łysienia jest menopauza, okres poporodowy, zaburzenia cyklu miesiączkowego, policystyczne jajniki, zapalenie jajników, nadczynność lub niedoczynność przytarczyc. Do innych przyczyn zaliczamy nieprawidłową pielęgnację skóry, zakażenia, wadliwe geny, choroby autoimmunologiczne, zaburzone procesy odpornościowe, nieodpowiednią dietę, stres, przyjmowanie niektórych leków. Aby, prawidłowo rozpoznać przyczynę i rozpocząć leczenie, musimy skorzystać z pomocy specjalisty.