Trądzik różowaty to przewlekła i zapalna choroba skóry, która dopada głównie osoby o fototypie cery I i II. Podsumowując- znacznie częściej narażeni są ci, którzy mają jasną karnację i włosy. Do tego wpływ na rozwój trądziku różowatego ma nasz styl życia, dieta, przebyte choroby, a także wszelkie zmiany hormonalne.
Jak leczy się trądzik różowaty?
Niestety leczenie trądziku różowatego nie należy do łatwych. Bardzo często proces leczenia trwa długo, nim przyniesie pozytywne rezultaty. Jakie metody mamy do wyboru?
Istnieją trzy metody leczenia: leczenie zewnętrzne, leczenie doustne, oraz dermokosmetyki.
Leczenie miejscowe, czyli zewnętrzne opiera się na stosowaniu określonych substancji czynnych w formie żelu lub kremu. Używa się takich substancji jak metranidazol, kas azalainowy, sulfacetamid, nadtlenek benzoilu.
Leczenie ogólne- leczenie miejscowe to nie wszystko. Jak wcześniej wspominaliśmy, trądzik różowaty mogą wywoływać ogólne problemy z naszym organizmem. Co należy sprawdzić?
Niedokwaśność soku żołądkowego, zaburzenia hormonalne, błonę śluzową żołądka, czy zakażenie Helicobacter pylori.
– Kobiety chorują zdecydowanie częściej, ale u mężczyzn spotyka się formy najcięższe. Najbardziej narażone są osoby z I i II fototypem skory (jasna skóra, oczy, włosy), a 30% pacjentów z trądzikiem różowatym ma objawy oczne w postaci zapalenia powiek czy zapalenia spojówek – mówi dr n. med. Marta Malek dermatolog z Clinica Dermatologica w Gdańsku.
Czy da się całkowicie wyleczyć?
Okazuje się, że całkowite wyleczenie jest bardzo trudne, ale możliwe jest zminimalizowanie objawów choroby. Leczy się zazwyczaj skutki trądziku różowatego, ale nie ma preparatu, który by nas jego pozbawił na zawsze.
Udało nam się zminimalizować objawy- co dalej?
Potrzebna jest delikatna i naprawdę rozsądna dbałość o naszą skórę. Musimy pamiętać, że po kuracji jej warstwa ochronna jest naruszona. Do mycia twarzy powinniśmy wybierać lekkie pianki mające w składzie substancje nawilżające i zmiękczające. Polecane są szczególnie dermokosmetyki.
Jak uniknąć zachorowania?
Z pewnością możemy starać się z całych sił uniknąć zachorowania. Dbajmy o nasze zdrowie, na bieżąco chodźmy na badania, jedzmy zdrowo i pielęgnujmy skórę. Nie zapominajmy przy tym, że nasza predyspozycja genetyczna do tych zmian może nam się naprawdę mocno dawać we znaki.
Blizny potrądzikowe bardzo często występują po trądziku różowatym. Musimy pamiętać, by w czasie trwania naszej choroby odpowiednio dbać o skórę. Nie należy stosować drażniących środków, czy pozbywa się zmian na własną rękę. By uniknąć blizn potrądzikowych musimy uzbroić się w cierpliwość na cały czas leczenia. W ten sposób przejdziemy ten proces o niebo szybciej i bez skutków ubocznych. Warto się przemęczyć, dla lepszego wyglądu i samopoczucie- to możliwe, ale oczywiście z czasem. Trądzik różowaty to dość poważny przeciwnik.
Najgorsze jest to, że leczenie trądziku różowatego nie daje absolutnie żadnych pewności, że będzie całkowicie skuteczne. I to niezależnie od tego czy diagnoza była trafna, czy lekarz miał rację, czy dobrał dobre leki, czy pacjent współpracuje itd. Po prostu czasem się nie da i już.
Na szczęście blizny po trądziku można usunąć laserem. I to nawet te głębokie i paskudne można obecnie zniwelować za pomocą nowoczesnych technologii medycznych. Laseroterapia podbija świat, bo jej efekty są naprawdę znakomite. Dzięki temu można wyglądać znacznie lepiej bez sztucznego pompowania ciała czy skutków ubocznych. Laser świetnie też działa na trądzik różowaty, choć nie można powiedzieć, że za tą pomocą da się go całkowicie i ostatecznie wyleczyć.