Biegunka najczęściej nie wymaga leczenia farmakologicznego. U dzieci jest ono wręcz niewskazane. Najczęściej wystarczą domowe sposoby na biegunkę.
Przyczyny biegunki
Biegunka najczęściej (ok. 50% przypadków) wywoływana jest przez zatrucie pokarmowe, zakażenie bakteriami lub wirusami i zażywaniem antybiotyków. Rzadziej to efekt nietolerancji pokarmowej lub alergii na pokarmy.
Zatrucie pokarmowe – dochodzi do niego w wyniku spożycia potraw ciężkostrawnych, niedostosowanych do przewodu pokarmowego dzieci, zjedzenia produktów nieświeżych lub skażonych.
Zakażenie wirusowe – najczęściej biegunka u dzieci spowodowana jest rotawirusem. Szczególnie na ten rodzaj biegunki narażone są dzieci do 5 roku życia. Skuteczną ochronę stanowią szczepionki. Ich ochrona waha się od 70 do 100%. Dzieci powinny być zaszczepione w okresie niemowlęcym, między 6 a 24 tygodniem życia. Szczepionka jest doustna i podaje się ja 2 lub 3 razy (zależy od rodzaju szczepionki).
Zakażenie bakteryjne – często nazywane chorobą brudnych rąk, ponieważ do infekcji dochodzi wskutek nie przestrzegania zasad higieny i kontaktu z zakażonymi przedmiotami.
Kuracja antybiotykami – antybiotyki powodują niszczenie flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym. Skutecznie przeciwdziała temu zażywanie probiotyki i picie jogurtów naturalnych.
Jak zatrzymać biegunkę
Biegunka jest groźna, ponieważ w krótkim czasie może doprowadzić do odwodnienia organizmu. Najważniejsze jest więc stałe dostarczanie płynów. Powinny mieć one temperaturę pokojową lub lekko ciepłą. Nie wolno podawać soków i napojów zawierających cukru i gazowanych. Najlepsza jest woda przegotowana wzbogacona elektrolitami, które można kupić w aptece. Dobrze działają także lekkie herbatki z mięty pieprzowej, kory dębu lub liścia orzecha włoskiego. Płyny należy podawać często ale w niewielkich ilościach. U niemowlaków karmionych piersią nie należy zmieniać diety, natomiast mleko modyfikowane należy zastąpić specjalnymi preparatami bezmlecznymi.
Czytaj: Domowe Sposoby na biegunkę
Z domowych sposobów najskuteczniejsza jest marchwianka. Przygotowujemy ją z marchwi i wody w proporcjach 1:2. Po ugotowaniu miksujemy i po uzupełnieniu wodą oraz ponownym zagotowaniu możemy podawać dziecku. Marchwiankę można podawać już niemowlętom.
Drugim skutecznym środkiem jest czarna jagoda, w niektórych rejonach (np. Małopolska) nazywana borówką. Zawiera ona dużo garbników, które mają silne działanie ściągające. Najlepiej jest przygotować napar z suszonej jagody. 2 łyżki suszonych owoców zalewamy szklanką wrzątku i gotujemy 10 minut na wolnym ogniu. Po przecedzeniu i ostudzeniu jest gotowy do podania.
Silne właściwości przeciwbiegunkowe ma także ryż ugotowany na wodzie (konsystencja kleiku) z dodatkiem utartego jabłka. Najlepiej ze skórką (po dokładnym sparzeniu), ponieważ to w niej jest najwięcej ściągających pektyn.
Podczas biegunki można podawać dzieciom przecier z bananów, czekoladę, biszkopty. Głodówka jest raczej niewskazana, ponieważ bardzo osłabia i organizm nie ma siły walczyć z infekcją.
Czasami zdarza się, że mimo stosowanych środków, biegunka nie ustępuje. W takim przypadku konieczna jest wizyta u lekarza, który oceni stan dziecka i podejmie leczenie.
Przy biegunce u dzieci lepiej uważać z jej zatrzymywaniem, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie. Zamiast tego można się po prostu uzbroić w cierpliwość i szukać dobrych przepisów na to, żeby dziecko jadło i szybko doszło do siebie po biegunce. Na stronie http://leczymydzieciaki.pl/ znalazłam fajny przepis na przecier z bananów, czekolady i to wszystko w waflu. Moim skarbom bardzo smakuje i wcinają kilogramami, aż muszę je ograniczać, żeby znowu biegunki nie było 🙂
Rotawirusy wywołujące biegunkę u dzieci mutują coraz szybciej. Znacznie szybciej niż grypa, angina i inne choroby. Nawet nie ma już szczepionek sezonowych, bo nie ma to sensu, tylko coraz bardziej powiększają i rozbijają szczepionki, które mają działać na jak największą liczbę wirusów. A i tak nigdy nie wiadomo czy nie zrodzi sią akurat taki, na który szczepionka nie będzie działać. I po co to brać, jak i tka ma się skończyć biegunką i nudnościami?